Czytaj dalej
Dziś chciałam Wam pokazać co aktualnie gości na moich paznokciach :) Ostatnio wyjątkowo są w bardzo dobrej kondycji więc korzystam i szaleję ile mogę. Po ostatniej fascynacji ciemnymi, brokatowymi i holograficznymi kolorami zatęskniłam za spokojnymi pastelami, które zawsze bliższe były mojemu sercu.
W ruch poszły lakiery, które kupiłam sobie już dość dawno temu, ale ze względu na fatalny stan paznokci musiały poczekać na lepsze czasy.
I mój ostatni zakup - naklejki wodne, ciekawa sprawa dla osób, którym tak jak mnie zbyt mocno trzęsą się dłonie aby coś ładnego na paznokciach wymalować ;)
Z chyba miliona wzorów urzekły mnie koty różne, różniste, dlatego jeżeli w najbliższym czasie pojawi się kolejny mani na blogu, wybaczcie, ale będą to znowu koty ;)
Naklejki są proste w obsłudze, nie do końca jak na razie wiem którą stroną je naklejać i czy jest wogóle jakaś różnica, ale dojdę z czasem, póki co to są to pierwsze próby na moich paznokciach i pazurkach moich córek, które zobaczywszy kotki chciały też :) No i muszę rozpracować co zrobić, żeby nie było pęcherzyków powietrza pod naklejką ....
Oto kocie efekty :)
Do jego wykonania użyłam lakieru essie go ginza oraz golden rose nr 38, do pokrycia naklejek seche vite.
essie go ginza oraz golden rose nr 38 |
Dziewczyny malujące pazurki - mam do Was pytanie :)
Bo ja paznokcie bardzo lubię malować, ale moje paznokcie ewidentnie tego nie lubią i choć na ten moment jest świetnie (po kilku miesiącach nie malowania i intensywnego odżywiania ) wiem, że niebawem sielanka się skończy, pomyślałam aby pod lakier dawać jakąś bazę która by je chroniła przed oddziaływaniem lakieru - co możecie polecić?
Pozdrawiam
Beata
Połączyłaś moje dwa ulubione lakiery :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie kotki się na nich prezentują :)
go ginza uwielbiam i długo na niego chorowałam, ten gr tez jest pełen uroku :)
UsuńTeż na niego choruję :) A lakier GR mam i uwielbiam.
UsuńMysza jest przeurocza!
Słitaśny ten kotek ;)
OdpowiedzUsuńprawda :)
Usuńmam ten Essie i jest śliczny ale ciężki do sfotografowania u mnie :( piękne te naklejki :D
OdpowiedzUsuńto prawda - cieżko uchwycić kolor, zazwyczaj wychodzi coś w odcieniu bieli/kremu, ale fakt - jest piękny :)
UsuńObecnie używam Wibo eliksir z jedwabiem jako bazę pod lakier i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńjakie słodkie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, delikatne kolory lakierów :) A te naklejki są urocze :)
OdpowiedzUsuńUroczy kotek i myszka ;*
OdpowiedzUsuńJa pod lakier używam odżywkę eveline 8w1, ale wiem, że ona nie jest do tego, jednakże moje paznokcie ją lubią.
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te naklejki wodne coraz bardziej :P
przeuroczy kociak :D
OdpowiedzUsuńale fajowskie! :D
OdpowiedzUsuńCudne pazurki, polecam Ci bazę z essie, z moimi paznokciami dobrze pracowała :D
OdpowiedzUsuńkocham koty :) slodko!
OdpowiedzUsuńSo sweet :D
OdpowiedzUsuńŚwietne sa te naklejki , może i ja spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńKotek prezentuje się świetnie, zresztą Go Ginza sama w sobie po raz kolejny mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńBardzo uroczo, kociak jest piękny. Całość wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuństrasznie podobają mi się nalepki na paznokciach a te kocie są urocze.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, a kociak zachwyca...
OdpowiedzUsuńAleż słodkie pazurki :)
OdpowiedzUsuńAleż cudowne mani; essiaka uwielbiam aż mam ochotę jutro nim pomalowac pazurki
OdpowiedzUsuńa kotki słodkie
ja zawsze pod lakier nakładam odzywkę z Sally Hansen http://majajula.blogspot.com/2013/04/sally-hansen-miracle-cure-mocne.html nie jest to może spełniająca w 100% moje oczekiwania odżywką ale na pewno moje paznokcie jakoś żyją dzięki niej bo maluję nie przerwanie już pewnie zaraz będzie ze 2 lata
Paznokcie maluję od 2 lat i zawsze są pomalowane; zmywam i od razu po preparacie na skórki po oliwce nakaładam odzywkę i maluję
Usuńoo mani bardzo podobny do mojego :)))
OdpowiedzUsuńsuper są te naklejki!
tak, bo naklejki wypatrzyłam u Ciebie :)
Usuńjak miło :D
OdpowiedzUsuńObydwa lakiery zrobiły super tło :]
OdpowiedzUsuńMnie przypadła do gustu mysia, piękna ;)
OdpowiedzUsuńCudowne mani :)
OdpowiedzUsuńAle słodkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKotek kotek wychwalany :D a ja tam widzę równie słodką myszkę :)
OdpowiedzUsuńCałość genialna!
I ten GR jaki ma ciekawy kolor ;)
Z moimi paznokciami świetnie działa odżywka Sally Hansen - Nail protex, można ją dostać za 9zł na allegro. Jest fantastyczna i dobrze współpracuje z lakierami różnych firm. Do tego wysycha w sekundę! Jeśli masz ochotę to zapraszam do poczytania o niej:
OdpowiedzUsuńhttp://satynoweusta.wordpress.com/2014/02/19/duet-idealny-sally-hansen-insta-dri-top-cat-oraz-nail-protex-odzywka-wzmacniajaca/