Cześć dziewczyny :)
Na dziś przygotowałam dla Was mój mały "zakupowy haul", mam nadzieję, że Was zainteresuje :)
Wiosnę mamy przynajmniej w gazetkach dyskontowych, które przebijają się we wiosennych ofertach.
Gazetki pełne atrakcji, oferty handlowe nakładają się na siebie, nie wiadomo gdzie biec najpierw :)
Ciekawe co upolowałam? Zapraszam :)
Czytaj dalej
W Biedronce od dziś "wiosenne przebudzenie" i kilka interesujących ofert kosmetycznych.
W zasadzie poszłam po 3 rzeczy: komplet pędzli, owocowe peelingi be beauty i lakiery eveline.
Usatysfakcjonowana jestem częściowo tylko, bo stoiska eveline niestety u mnie w biedronce nie ma :( jak zwykle
A zakupy prezentują się tak:
Gazetka lidlowa od dziś oferuje fajne ciuszki na wiosnę marki esmara. Lubię, nawet bardzo, dobry gatunek bawełny, fajny fason i nie wysoka cena.
Od dziś można dostać świetne tuniki oraz legginsy bawełniane - coś co lubię na co dzień, w czym czuję się komfortowo w domu, jak i na wiosennym spacerku z moimi dziewczynami, obkupiłam się porządnie: 3 sztuki tunik i 2 pary legginsów - jestem baaardzo zadowolona !!! :)
A w następny czwartek - obowiązkowo o 8.00 do lidla bo tam znowu "wiosenne przebudzenie" (co oni mają z tym przebudzeniem :) ) i cudna moda w kolorach słodyczy :))
Zastanawiałam się nad pędzlami dziś. Chyba się na nie jeszcze skuszę :)
OdpowiedzUsuńw akcji jeszcze nie przetestowane :)
Usuńz wyglądu i z dotyku fajne :)
Ja właśnie także się nad nimi zastanawiam.
UsuńI ja też, ciekawe jak się sprawdzą w praktyce :)
Usuńdelikatne jest włosie tych pędzli? to jakaś konkretna marka? :>
Usuńdelikatne jest włosie, ten duży jest mięciutki jak kaczuszka :)
Usuńte mniejsze raczej sztywne, ale włosie przyjemne w dotyku.
można dotknąć przed zakupem bo są tak zapakowane ze można wymacać i wyoglądać :)
o peelingach chętnie bym poczytała :)
OdpowiedzUsuńpachną fajnie, mocno owocowo, mają spore drobinki ścierające, na razie tyle mogę powiedzieć :)
UsuńMuszę się po peeling wybrać:)
OdpowiedzUsuńMi się udało upolować dzisiaj 1 lakier Eveline, ale stoiskiem to bym tego nie nazwała :P Raczej kartonem na stojaku z masakrycznym bałaganem, a lakiery to tam przypadkiem porozrzucane :>
OdpowiedzUsuńdobre i to, u mnie zero eveliny :)
UsuńBo Eveliny to takie nieśmiałe są. Tu bałaganu narobią z nerwów, a gdzie indziej wcale się nie pojawią z tego wszystkiego :P
UsuńOglądałam te lakiery Eveline, ale żaden kolorek mnie nie zachwycił. Również kupiłam ten peeling o zapachu mango. :)
OdpowiedzUsuńU mnie stoisko Eveline mega wypasione ;) ale nic mnie stamtąd nie skusiło :) a po pędzle sie chyba wybiorę do jakieś innej biedrony bo w mojej ich nie ma ;(
OdpowiedzUsuńpozazdrościć :)
UsuńKuszą mnie te pędzle i peelingi ;D
OdpowiedzUsuńOj znowu zapomniałam o tym, żeby skoczyć do Lidla! Na następny czwartek to już sobie chyba jakieś przypomnienie ustawię!
OdpowiedzUsuńja na razie pamiętam o przyszłym czwartku, ale też chyba dla pewności ustawię przypomnienie, strasznie zachorowałam na miętowe spodnie :)
Usuńpędzle wyglądają fajnie ;)
OdpowiedzUsuńChętnie sięgnęlabym po te peelingi i pędzle, ale znając życie w mojej Biedronce ich nie bedzie :P
OdpowiedzUsuńciekawe pędzle :)
OdpowiedzUsuńten 'duży' jest do bronzera? :)
w opisie jest do różu, według mnie do różu/bronzera/modelowania :)
UsuńJak te pędzle się sprawują?
OdpowiedzUsuńpędzle dziś kupione, juto coś więcej może powiem :)
UsuńMiałam się wybrać dziś do biedronki ale trochę źle się czułam ;/ A z tego co widzę muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńŁadne łowy :) Ja poszłam po to samo, z czego udało mi sie dorwać cały jeden peeling i jeden lakier :D O pędzlach to mogłam pomarzyć ;)
OdpowiedzUsuńech te biedronki i lidle.... jak w prl rano trzeba iść, w kolejce stanąć ;)
Usuńswoją drogą u mnie o 10 tych pędzli i zestawów manicure były dwa pełne kosze :)
UsuńTe pędzelki fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńkupię sobie tego zielonego zdzieraka chyba :) Esmara ma świetną jakość...:D Śmieszy mnie to jak ludzie przed 8 przed sklepem stoją,a potem wbiegają i lecąą ! kto pierwszy,ten lepsz ! :D cHOĆ SAMA,WSTYD SIĘ PRZYZNAĆ TEZ TAK ROBIĘ ! :p
OdpowiedzUsuńJuż na drugim blogu widzę pędzle z biedronki...chyba też je zakupię mam nadzieję że jeszcze jutro będą :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tych pilingów,ja skusiłam się jedynie na waciki i pumeks :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs
http://myszowenowinki.blogspot.com/2013/04/konkurs-velvet-i-myszowe-nowinki.html
kurcze kusza te pędzle:P
OdpowiedzUsuńjaka ich cena???
13,99 :)
UsuńMam taką samą listę zakupów w Biedronce :D Mam nadzieję, że wszystko będzie :D
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, w mojej Biedronce niestety towar był na magazynie i nie mogłam nic kupić:( A te pędzle mam nadzieję uda mi się nabyć:)
OdpowiedzUsuńTunika plus legginsy? Uwielbiam :) Te t-shirtowe tuniczki są fajne, ma je moja mama i ładnie się zachowują. Mnie kusiły te legginsy beżowe, ale nie byłam na tyle ich pewna, by kogoś po nie dla mnie posyłać. Ciekawa jestem tego wiosennego przebudzenia nadchodzącego w Lidlu, lecę poszperać za gazetką :)
OdpowiedzUsuńtak, bardzo fajne ciuszki :)
OdpowiedzUsuńlegginsy również, bałam sie że będą jakieś grube bo tak w gazetce wyglądały, a tu taka fajna, mięciutka bawełna :)
A ja zastanawiam sie czy nie kupić tych peelingów ;)
OdpowiedzUsuńsobotni cel- biedronka!
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję znaleźć peelingi w Biedronce
OdpowiedzUsuńświetne zakupy !
OdpowiedzUsuńW biedronce byłam i kilka rzeczy kupiłam, pędzle szybko wymacałam ^^ ale jakieś dziwne mi się w dotyku wydały - daj znać jak się sprawdzają w akcji - to może się skuszę i jak na zestawik ;)
A do lidla nie dojechałam .... :(
Pędzle zachęcają do zakupu..ten największy wygląda na bardzo delikatny:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawią mnie te pędzle, ale ostatnio dostałam podobne więc chyba odpuszcze :P
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda jak mus owocowy ;) Ciekawa jestem jak Ci się spodobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
a ja dziś ominęłam Biedronkę bo zapomniałam o peelingach...a jutro już pewnie nic nie będzie...
OdpowiedzUsuńa pędzelki bardzo fajne!
Peeling borówkowy miałam i pachniał obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jestem po kąpieli z tym peelingiem :)
Usuńma on moc, dobrze "zdziera" i wygładza, tych drobinek ma multum, pachnie super w trakcie używania i pozostawia na skórze delikatny zapach :)
ja lubię peelingi typu farmona fruit fantazy czy green pharmacy, które dodatkowo natłuszczają skórę - tutaj tego nie ma, ale mimo to uważam że jest to dobry scrub, także polecam :)
Napisałaś że ja mam genialne zdjęcia? To u Ciebie zdjęcia są niesamowite! Jak profesjonalne do magazynu. :) Jesteś zawodowym fotografem?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie, nie jestem zawodowcem, poprostu lubię robić zdjęcia, cieszy mnie to :)
Za to nie potrafię fotografować makijażu na sobie - pod tym kątem Twoje zdjęcia są genialne wręcz !!! :)
Zakupy się udały jak widać a tymi peelingami to już czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńIle nowości ! Strasznie ciekawią mnie te pędzle :)
OdpowiedzUsuńPo legginsy chyba i ja się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy w lidlu w UK tez trwa takie cos ;O
OdpowiedzUsuńi swietne pedzle !
UsuńJa obecnie posiadam taki komplet pędzelków i jestem z nich bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do "mojej" Biedronki:) Może załapie się jeszcze na pędzle:)
OdpowiedzUsuńJa muszę zrobić napad na Biedronkę.
OdpowiedzUsuńW Biedronce nie skusiłam się nawet na peelingi. Po prostu chcę wykończyć swoje zapasy, zanim kupię coś nowego ;)
OdpowiedzUsuńA w Lidlu większość już wykupiona, więc ani bielizny wyszczuplającej nie będzie, ani tuniki :(