środa, 10 kwietnia 2013

♥ Eko Bańka ♥ Mydełko probiotyczne - recenzja


Jakiś czas temu pisałam Wam o wygranej  w konkursie organizowanym na facebook'u.
Do przetestowania otrzymałam ślicznie pachnące wiśniowo - jogurtowe glicerynowe  mydełko probiotyczne z mydlarni eko-Bańka :):)

Cóż mydełko już prawie "wymydlone",  gdyż z entuzjazmem rzuciła się na nie cała rodzinka, a w szczególności starsza córa, czas wiec na recenzję ;)



Czytaj dalej



O bogactwie składników pielęgnujących tego mydełka można poczytać na stronie producenta,  ja w tym miejscu zaznaczę jedynie, że mydło bogate jest w lipidy, natłuszczającą witaminę F oraz witaminy z grupy B, jak sama nazwa wskazuje zawiera bakterie probiotyczne, pozyskiwane z jakiegoś skomplikowanego procesu chemicznego, które wpływają na nawilżenie i odbudowę skóry.
Mydełko to więc prawdziwa gratka dla posiadaczek suchych skór, skłonnych do podrażnień i wysuszenia w trakcie kąpieli - czyli właśnie między innymi i dla mnie :)




Mydełko wygląda sobie całkiem, całkiem apetycznie, a konkretnie to trzeba się powstrzymywać, żeby sobie nie polizać, jak już w zapowiedzi pisałam, wygląda jak sernik na zimno z galaretką, a pachnie prawdziwymi, soczystymi wiśniami, pachnie intensywnie, że czuć ! ;)

Suche jest matowe, zwilżone wodą rozkwita intensywnością kolorów, staje się przeźroczystym, krystalicznym szkiełkiem, nie dziwię się, że moja córka zafascynowała się tym mydełkiem i odstawiła na jego rzecz  wszystkie swoje kosmetyki, mydełko zwyczajnie zachwyca swoim urokiem !



W kąpieli ładnie się pieni, początkowo mało poręczne w swoim oryginalnym kształcie, z czasem jednak nabiera bardziej obłych kształtów i w trakcie wymydlania staje się coraz bardziej dostosowane do dłoni mydlącej.
Część wiśniowa i jogurtowa stanowią integralną całość, znikają w równym tempie, nie oddzielają się od siebie - solidne wykonanie !!! :)

Mydło faktycznie nawilża skórę, bez użycia balsamu po kąpieli moja skóra nie jest ściągnięta, nie czuje dyskomfortu jak po zwykłych mydłach, nie jest szara i szorstka,  jest miękka, świeża no i oczywiście .... pięknie wiśniowo pachnie, jak również łazienka pięknie wiśniowo pachnie :)

Największy jednak według mnie atut tego cuda  to naturalne składniki bez niepotrzebnych "dobrodziejstw" i to czuć, skóra się poprostu cieszy :)

To jak i inne mydełka możecie pooglądać na stronie mydlarni  eko-Bańka  ja czuję się zachęcona do bliższego poznania innych mydeł naturalnych - a Wy ? :)




20 komentarzy:

  1. Apetyczne mydełko i świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak nie przepadam za mydłami, tak na to nabrałam strasznej ochoty! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też czaję się na te mydełka, ale zawsze coś mnie zatrzymuje przed zakupem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A świetne to mydełko jeszcze raz gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia z biedronkami cudowne :) Zachęciłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię Twoje zdjęcia. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. haha! Trzymajcie to z dala ode mnie bo faktycznie poliże ;)))
    Śliczne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne !
    Biedronki dodają niewątpliwie uroku tej całej eko-bańce, która sama jest bardzo apetyczna i przyciąga wzrok ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda uroczo i apetycznie, a opisane przez Ciebie efekty strasznie mnie zaciekawiły :-D

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam kiedyś takie mydełko i miało fajny zapach :)
    zdjęcia super !

    OdpowiedzUsuń
  11. Super mydełko:) Myślałam, że biedronki w zestawie;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam problemy ze skórą, więc jego właściwości pielęgnacyjne i nawilżające są dla mnie miłym zaskoczeniem :) Na ogół, jak widzę coś takiego pięknego i w dodatku czytam, że ma świetny zapach, to jest to zapowiedzią, że nie jest to produkt dla mnie, ze względu na właśnie tę wrażliwość... A tu proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam te mydełka :D sama mam teraz takie pachnące trochę masłem kakaowym i wanilią ;) Ale Twoje jest takie... kolorowe!!

    OdpowiedzUsuń
  14. i ja jestem pod jego ogromnym urokiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie mogę się nigdy napatrzeć na twoje zdjęcia :) Ja kupiłam sobie mydełko glicerynowe z Organic, i też bardzo chwalę. Ogólnie wygląd tych mydeł jak i zapach jest mega zachęcający :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie miałam do czynienia z tymi mydłami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wygląda przepięknie, zapewne też tak pachnie ;)
    aż chce się zjeść.

    :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i jednocześnie proszę o zachowanie kultury słowa :)