sobota, 7 września 2013

Wrześniowe nowości :)


Dzisiaj chciałam Was zaprosić na krótki wpis chwalipiętny, czyli co nowego w kosmetyczce :)
Jeszcze w sierpniu postanowiłam zaplanować swoje wydatki kosmetyczne i przygotowałam taką "chciejlistę", dziś z dumą prezentuję swoje nabytki :)



Czytaj dalej






Przede wszystkim URIAGE - krem myjący i woda termalna, skradły moje serce na dobre.Porzuciłam dla nich ściereczkę GLOV, z której byłam ogromnie zadowolona i pucuję się tymi właśnie kosmetykami.
A zaczęło się od lipcowego shinybox gdzie były miniaturki tych kosmetyków, po zużyciu miniaturek kupiłam drugie miniaturki, czyli zestaw miniproduktów uriage, a po zużyciu tych i przekonaniu się o całkowitej ich  genialności,  przyszła pora na pełnowartościowe wersje, czyli 300 ml wody termalnej i 300 ml i 500 ml kremu myjącego - zapas na kilka ładnych miesięcy, gdyz produkt jest bardzo wydajny :)



Kolejne nabytki to lakiery, czyli kolejny  essiak, na którego od dłuższego czasu miałam chrapkę - kolor go ginza, śliczy, rozbielony fiolet i drugi z serii glam wear, czyli nudziak od bell tym razem w tonacji różowej.


Kolejny na mojej chciejliście był tusz podkręcający lumene - również czaiłam się na niego od pewnego czasu.
Póki co początki  bez rewelacji, ale może jeszcze nie poznaliśmy się dobrze... 



Ostatni zakup to jajeczko eos - posiadam dwa przypadkiem, niestety pierwszy zakup okazał się podróbką - kupiłam ładnie zapakowaną wazelinkę bez zapachu i smaku, na szczęście drugie jajeczko pięknie pachnie i nawet smakuje :) 




Dalej mamy wygraną na facebooku - szybka akcja orientany pt. "posiadasz bloga, zgłoś się, my wybierzemy testerów", zgłosiłam się i udało się :) satysfakcja ogromna. 
Tonik poszedł już w obroty jak widać, trochę brakuje, pachnie cudownie, wkrótce recenzja :)



Kolejna przesyłka to również wygrana na facebooku - tym razem maseczka żurawinowa, wygrana za wyróżnienie mojej recenzji w akcji "Stop suchej skórze" :))
A przy okazji malutkie zakupy w Beauty Face - skorzystałam z promocji oraz dodatkowo z rabatu i kupiłam w bardzo atrakcyjnej cenie kolejne płatki kolagenowe oraz maskę z masłem shea.




Tyle na dziś, ja jestem ogromnie zadowolona z moich zdobyczy,a szczególnie wygranych ;)

Dobrej nocy....
Beata :*



32 komentarze:

  1. Kolor lakieru z Bell jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zrobiłam zakupy w BF :) Jestem ciekawa, jak się sprawdzą kosmetyki Uriage.

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się ta seria Uriage/ koniecznie daj znac jak się u Ciebie sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdobycze a Uriage ciekawie się prezentują ,czekam zatem na opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba w końcu kupię to jajeczko^^ Widzę pokaźną kolekcję Uriage:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem bardzo ciekawa toniku z Orientany. Czekam na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  7. te jajeczka są takie słodziutkie :D w sensie wygląd :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ładne cudeńka ;)
    Uriage zbiera dużo pozytywów ;)
    sama mam ich wodę termalną, ale jeszcze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdobycze:) Lakiery są cudne, jestem ciekawa recenzji kosmetyków pielęgnacyjnych :). Poza wodą Uriage, która u mnie się nie sprawdza, czyli działa, jak zwykła mineralna, tyle że kosztuje sporo więcej za dużo mniejszą pojemność ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie ta woda się dobrze sprawdza, choć przyznaje ze mineralką sie nie psikałam :)

      Usuń
    2. a mnie się zdarzyło psikać;), np. gdy mam nałożoną glinkę, albo kiedy trzeba zwilżyć buzię przed aplikacją jakiegoś kosmetyku. Stronię od kranówy w okolicy twarzy;)

      Usuń
  10. Uriage niezmiennie ciekawi. Muszę kiedyś poznać bliżej tę markę

    OdpowiedzUsuń
  11. Lakiery są piękne. Ciekawa jestem tego kremu myjącego Uriage. Póki co, ich kosmetyki dobrze się u mnie sprawdzały, a więc może kiedyś się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. krem jest fenomenalny i bardzo wydajny :)
      tego mini kremu 15 ml używałam dwa tygodnie, więc teraz ta butla 500 ml wystarczy mi na naprawdę dłuuugo :)

      Usuń
  12. Świetne zdobyczne :) miłego używania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczny koszyczek rozmaitości:)
    Essiak cudny, a kosmetykami Uriage mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jestem ciekawa kosmetyków uriage... jeszcze nigdy ich nie próbowałam i z chęcią to zrobię :) muszę w końcu się na coś skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uriage to dobra inwestycja

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajne nowości , jestem ciekawa jak będę prezentowały się lakiery ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uriage jest super, dobry wybór!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam jeden tusz do rzęs Lumene (pogrubiający) i u mnie sprawdza się bardzo fajnie :) Tego nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Gdzie kupujesz to jajeczko ? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. kupiłam na allegro :)
    inna droga chyba jeszcze nie dostępne w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz pewnego sprzedawce jejeczek ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, to oryginalne kupiłam u sprzedawcy leobert :)

      na różowe się nadziałam - pachnie i smakuje jak wazelina ;)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i jednocześnie proszę o zachowanie kultury słowa :)