Dzisiaj chciałam Was zaprosić na krótki wpis chwalipiętny, czyli co nowego w kosmetyczce :)
Jeszcze w sierpniu postanowiłam zaplanować swoje wydatki kosmetyczne i przygotowałam taką "chciejlistę", dziś z dumą prezentuję swoje nabytki :)
Przede wszystkim URIAGE - krem myjący i woda termalna, skradły moje serce na dobre.Porzuciłam dla nich ściereczkę GLOV, z której byłam ogromnie zadowolona i pucuję się tymi właśnie kosmetykami.
A zaczęło się od lipcowego shinybox gdzie były miniaturki tych kosmetyków, po zużyciu miniaturek kupiłam drugie miniaturki, czyli zestaw miniproduktów uriage, a po zużyciu tych i przekonaniu się o całkowitej ich genialności, przyszła pora na pełnowartościowe wersje, czyli 300 ml wody termalnej i 300 ml i 500 ml kremu myjącego - zapas na kilka ładnych miesięcy, gdyz produkt jest bardzo wydajny :)
Kolejne nabytki to lakiery, czyli kolejny essiak, na którego od dłuższego czasu miałam chrapkę - kolor go ginza, śliczy, rozbielony fiolet i drugi z serii glam wear, czyli nudziak od bell tym razem w tonacji różowej.
Kolejny na mojej chciejliście był tusz podkręcający lumene - również czaiłam się na niego od pewnego czasu.
Póki co początki bez rewelacji, ale może jeszcze nie poznaliśmy się dobrze...
Ostatni zakup to jajeczko eos - posiadam dwa przypadkiem, niestety pierwszy zakup okazał się podróbką - kupiłam ładnie zapakowaną wazelinkę bez zapachu i smaku, na szczęście drugie jajeczko pięknie pachnie i nawet smakuje :)
Dalej mamy wygraną na facebooku - szybka akcja orientany pt. "posiadasz bloga, zgłoś się, my wybierzemy testerów", zgłosiłam się i udało się :) satysfakcja ogromna.
Tonik poszedł już w obroty jak widać, trochę brakuje, pachnie cudownie, wkrótce recenzja :)
Kolejna przesyłka to również wygrana na facebooku - tym razem maseczka żurawinowa, wygrana za wyróżnienie mojej recenzji w akcji "Stop suchej skórze" :))
A przy okazji malutkie zakupy w Beauty Face - skorzystałam z promocji oraz dodatkowo z rabatu i kupiłam w bardzo atrakcyjnej cenie kolejne płatki kolagenowe oraz maskę z masłem shea.
Tyle na dziś, ja jestem ogromnie zadowolona z moich zdobyczy,a szczególnie wygranych ;)
Dobrej nocy....
Beata :*
Kolor lakieru z Bell jest piękny :)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie jest cudowny! :)
UsuńTeż zrobiłam zakupy w BF :) Jestem ciekawa, jak się sprawdzą kosmetyki Uriage.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta seria Uriage/ koniecznie daj znac jak się u Ciebie sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze a Uriage ciekawie się prezentują ,czekam zatem na opinie :)
OdpowiedzUsuńChyba w końcu kupię to jajeczko^^ Widzę pokaźną kolekcję Uriage:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa toniku z Orientany. Czekam na recenzje:)
OdpowiedzUsuńBędzie wkrótce :)
Usuńte jajeczka są takie słodziutkie :D w sensie wygląd :D
OdpowiedzUsuńto oryginalne w smaku również :)
Usuńsporo tego ci przybyło :)
OdpowiedzUsuńładne cudeńka ;)
OdpowiedzUsuńUriage zbiera dużo pozytywów ;)
sama mam ich wodę termalną, ale jeszcze nie używałam ;)
Same wspaniałości! :))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze:) Lakiery są cudne, jestem ciekawa recenzji kosmetyków pielęgnacyjnych :). Poza wodą Uriage, która u mnie się nie sprawdza, czyli działa, jak zwykła mineralna, tyle że kosztuje sporo więcej za dużo mniejszą pojemność ;)
OdpowiedzUsuńu mnie ta woda się dobrze sprawdza, choć przyznaje ze mineralką sie nie psikałam :)
Usuńa mnie się zdarzyło psikać;), np. gdy mam nałożoną glinkę, albo kiedy trzeba zwilżyć buzię przed aplikacją jakiegoś kosmetyku. Stronię od kranówy w okolicy twarzy;)
UsuńUriage niezmiennie ciekawi. Muszę kiedyś poznać bliżej tę markę
OdpowiedzUsuńjak dla mnie świetna marka :)
UsuńLakiery są piękne. Ciekawa jestem tego kremu myjącego Uriage. Póki co, ich kosmetyki dobrze się u mnie sprawdzały, a więc może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńkrem jest fenomenalny i bardzo wydajny :)
Usuńtego mini kremu 15 ml używałam dwa tygodnie, więc teraz ta butla 500 ml wystarczy mi na naprawdę dłuuugo :)
Świetne zdobyczne :) miłego używania.
OdpowiedzUsuńFantastyczny koszyczek rozmaitości:)
OdpowiedzUsuńEssiak cudny, a kosmetykami Uriage mnie zaciekawiłaś :)
jestem ciekawa kosmetyków uriage... jeszcze nigdy ich nie próbowałam i z chęcią to zrobię :) muszę w końcu się na coś skusić :)
OdpowiedzUsuńUriage to dobra inwestycja
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości , jestem ciekawa jak będę prezentowały się lakiery ;)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! ;)
OdpowiedzUsuńUriage jest super, dobry wybór!
OdpowiedzUsuńJa mam jeden tusz do rzęs Lumene (pogrubiający) i u mnie sprawdza się bardzo fajnie :) Tego nie miałam.
OdpowiedzUsuńGdzie kupujesz to jajeczko ? :)
OdpowiedzUsuńkupiłam na allegro :)
OdpowiedzUsuńinna droga chyba jeszcze nie dostępne w Polsce :)
Masz pewnego sprzedawce jejeczek ;>
OdpowiedzUsuńtak, to oryginalne kupiłam u sprzedawcy leobert :)
Usuńna różowe się nadziałam - pachnie i smakuje jak wazelina ;)