wtorek, 3 września 2013

Essie a crewed interest



Jakiś czas temu pokazywałam Wam nudziaka od bell, kolorek zachwycił wiele z Was, także i mnie, uwielbiam takie kolorki :)
Dziś prezentacja jego brata prawie bliźniaka, czyli essie a crewed interest ;)


Czytaj dalej


Kolorek to taka bardzo rozbielona brzoskwinia, kolor idealny, naturalny, pasujący do wszystkiego.
Oprócz podobnego koloru ma też kilka cech wspólnych z tym bellowym.
Również do pełnego pokrycia potrzeba 3 warstw lakieru i również z wysychaniem nie jest jakoś ekspresowo przy tych 3 warstwach.
Natomiast jest znacznie lepiej z trwałością, na moich, często moczonych pazurkach wytrzymuje w świetnym stanie 4 dni bez topów.



Na razie posiadam tylko trzy odcienie essie (czwarty w drodze), niestety ten kolorek posiada cieniutki, okrągły pędzelek, pozostałe dwa mają płaski, duży.
Jest ogromna różnica w komforcie malowania pomiędzy tymi pędzelkami.
Ten mniejszy, cienki i okrągły  tworzy straszne smugi, trudne do wyrównania, ten szeroki płaski maluje równiutko, po przyłożeniu do paznokcia dodatkowo rozkłada się niczym wachlarz, tworząc równomierną warstwę koloru i szybko pokrywając całą płytkę kolorem. 



Pomimo niedogodności z pędzelkiem i słabym kryciem uwielbiam tego essiaka, tak już mam, że jak kolor mnie zachwyci to przymykam oko na wiele rzeczy.



Temu kolorowi ciężko odmówić uroku, jest elegancki i pięknie błyszczy. 
Uwielbiam !!! :)



37 komentarzy:

  1. Kolor piękny, jest na mojej wishliście ;) Zgadzam się z Tobą odnośnie pędzelków, te szerokie są znacznie lepsze i o niebo wygodniej się nimi maluje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny kolor, idealny na tę porę letnio-jesienną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny ma kolor, ale pędzelek faktycznie cieniutki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor jest faktycznie piękny, jednak mnie chyba brakłoby cierpliwości do nakładania aż trzech warstw lakieru...z 2 mam problem a co mówić o 3 :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor jest śliczny, warto się pomęczyć z 3 warstwami dla takiego efektu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny kolorek. Szukam takiego od dłuższego czasu i niestety nie umiem znaleźć.

    my-world-lol.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. ładny kolorek ;)
    lubię takie ;)
    mój nudziak od Essence okazał się bublem

    OdpowiedzUsuń
  8. ahh i co tu dodać ? :) jest BOSKI !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie bardzo delikatny, świetny na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwsze zdjęcie jest strasznie ładne, a kolor ładny taki delikatny.
    W sam raz do pracy.

    kosmetycznieee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda pięknie. Chyba nawet te 3 warstwy bym mu wybaczyła:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolor śliczny, ale nie jestem pewna czy się na niego skuszę, może :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też go mam. Z ciekawości sprawdziłam pędzelek:na szczęście mój jest szeroki ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Posiadam, nawet robiłam recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny! Taka delikatna brzoskwinka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kolor przepiękny! jednak ta cena..

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładny kolor a pędzelek faktycznie taki cieńszy raczej jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny, dla mnie Essiaki to absolutny nr. jeden :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ale jest piękny, serio idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. rzeczywiście jest bardzo ładny i uroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. przepiękny kolor, takie paznokcie mogą być wizytówką każdej kobiety:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny kolor dla takiego przymknęłabym oko na minusy;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ubóstwiam ten lakier, czy raczej kolor, bo w obsłudze najłatwiejszy rzeczywiście nie jest. Efekt końcowy jednak wynagradza - zastanawiam się nawet, czy nie kupić sobie jednej buteleczki na zapas, póki jeszcze można go dostać tu i tam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Już od dłuższego czasu poluję na jakiegoś Essiaka :) Może kiedyś go w końcu kupię :P Przy okazji zapraszam do mnie na rozdanie z okazji roczku bloga http://todaytomorrowandforeverbeauty.blogspot.com/2013/09/roczek-bloga-czyli-wielkie-rozdanie-u.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałam go kupić, ale odstraszył mnie kolor, bo bałam się, że będzie zbyt przezroczysty. Skoro wymaga trzech warstw, to moje przypuszczenia się sprawdziły... i choć efekt jest piękny, takiego szukam, to jednak chciałabym krycie po dwóch warstwach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaki cudowny kolor! Mnie nie przeszkadzają trzy warstwy.
    Buziaczki :**

    OdpowiedzUsuń
  27. mam go i to mój ulubiony Essie :) też go recenzowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolor jest piękny :) Ja jeszcze nie mam żadnego lakieru Essie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kolor jest piękny taki delikatny :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i jednocześnie proszę o zachowanie kultury słowa :)