Czytaj dalej
"Śnieżna" seria Lovely mocno skusiła mnie gdy tylko zobaczyłam te połyskujące cudeńka na sklepowym stojaczku. Błyskają, migoczą - jak tu nie wziąć gdy mówią do mnie "kup mnie" :) Tak właśnie było ;)
Nie wszystko złoto co się świeci - tak, ale nie w tym przypadku, tutaj trafiłam na "złoto" w dodatku w rewelacyjnej cenie.
Lovely snow blusher nr 3 Snow Touch |
Jeżeli chodzi o róże - były trzy, ten który wybrałam (czyli numer 3) wyglądał najmniej okazale, mówiąc wprost - brzydko - jak przybrudzony, stary róż, jednak według mnie daje najpiękniejszy efekt i ma najmniej świecących drobinek, które są najsubtelniejsze z całej trójki.
Przyznam szczerze, że napis Snow nie pasuje mi do tego koloru, jest on ciepły, mocno rozświetlający, idealny do letniego makijażu i podkreślenia policzków muśniętych letnią opalenizną - ideał na lato, bo dla mnie to bardziej rozświetlacz - bronzer niż róż, ale jak zwał tak zwał - piękny jest - moim skromnym zdaniem :)
Do balowego - karnawałowego makijażu również pasuje idealnie, na co dzień - tak, ale nałożony oszczędnie i umiejętnie.
Efekt w akcji ukazują poniższe zdjęcia, są to zdjęcia robione w pełnym słońcu, dlatego też wszystko wyszło ciut cieplej ale też "błysk" jaki daje ten róż jest tutaj wyeksponowany maksymalnie - bardziej już błyszczeć nie będzie ;)
***
Snow Dust nr 02 |
Snow Dust lakier o piaskowej fakturze - niby piasek jakich wiele, a jednak ten kolor (nr 2) ma w sobie coś - czar, urok, czystość, piękny jest i prawdziwie zimowy, przywołuje u mnie jakieś ciepłe myśli, pomimo, że jest taki prawdziwie śniegowy.... ale z rzeczy bardziej technicznych: nakładam go na warstwę białego lakieru, wtedy jedna warstwa pięknie kryje i właściwie nie potrzebuje już niczego więcej.
Co mi się w nim podoba, oprócz jego samego, to, że można pomalować paznokcie szybko, bez smug, poprawek i szczególnej dbałości, a efekt jest, sam w sobie. Wysycha dość szybko, na pewno szybciej niż warstwa białego pod nim :)
Jak Wam się podoba taka odsłona Pani Zimy ?:)
Pozdrawiam
Beata
Twój lakier bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten lakier w Rossmannie, piękny jest. :3
OdpowiedzUsuńLakiery tej serii są naprawdę piękne :) Szczególnie właśnie ten biały :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i efekt na paznokciach - cudo :)
OdpowiedzUsuńale cudny piasek ;)
OdpowiedzUsuńswietny lakier ;) uwielbiam piaski;)
OdpowiedzUsuńBiały lakier czasem widuję w pobliskim Rossmannie. Słyszałam, że nie grzeszy jakością, dlatego omijałam go szerokim łukiem. Jeśli w piątek go zastanę, na pewno zasili mój zbiór. Podejrzewam, że niechęć do tego odcienia wynika z kiepskiego krycia, na szczęście można poradzić sobie, nakładając białą bazę:)
OdpowiedzUsuńmam złoty lakier, ale to ten mi się marzy!
OdpowiedzUsuńTen lakier to jest bajka *___* Zachwycam się nim za każdym razem gdy go u kogoś widzę, niesamowity :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że opakowanie tego różu takie badziewne, bo tak to perełka z niego :-)
OdpowiedzUsuńTen lakier jest fantastyczny i przyznać szczerze, ż ostatnio ta firma dość mocno mnie zaskakuje:) Oczywiście pozytywnie:)
OdpowiedzUsuńte Twoje zdjęcia są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńLakier <3 idealny na zimę!
OdpowiedzUsuńTa seria jest wyjątkowo udana :)
OdpowiedzUsuńŚwiadczy o tym fakt, że co idę do Rossmanna, to wszystko wykupione :P
szukałam właśnie tego kolorku lakieru ale w żadnym z Rossmanów nie mogłam go już dostać szybko zeszły z pólek :P
OdpowiedzUsuńKolor lakieru cudowny :)
OdpowiedzUsuńLakier śliczny,bardzo mi się podoba ,róż na większe wyjścia również ciekawy :)
OdpowiedzUsuńLakier wygląda genialnie. Koniecznie muszę go kupić:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o róż...Gdybym tylko używała to również byłby mój :)
Lakier jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńCudny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńten lakier jest obłędny <3
OdpowiedzUsuńzapraszam na łososia!
Lakier jest niesamowity. Widzę go w zestawie z czarną sukienką przy świątecznym stole :) Róż czy też brązer ma piękny odcień, rzeczywiście mało "snow". Gdyby nie liczne drobinki zastanowiłabym się czy nie kupić go sobie do makijaży codziennych.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam ten lakier, to od razu się w nim zakochałam :)
OdpowiedzUsuńTen zimowy lakier - rewelacja!
OdpowiedzUsuńA tak z innej beczki - jakiego programu używasz do wstawiana napisów na zdjęcia? Efekt jest super:)
dziękuję bardzo :)
Usuńużywam photoscape'a - z tym że używa on tych czcionek, jakie zainstalowane są na komputerze, więc warto najpierw poinstalować sobie jakieś ładne czcionki :)
Pozdrawiam
Dziękuję za info:)
UsuńMam już złoty lakier z tej serii, ale teraz chyba Twój będzie mi się śnił po nocach :D
OdpowiedzUsuńPiękne to pierwsze zdjęcie. Mogę spytać w jakim programie obrabiasz zdjęcia?
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia obrabiam w photoscape :)
Ten lakier jest przeuroczy! ♥
OdpowiedzUsuń