czwartek, 13 czerwca 2013

Zabawa kolorami ♥


Cześć:)                                                                                                                                                      

Jakiś czas temu na pewnym blogu podejrzałam sobie jak w prosty sposób można sobie zmienić, wzmocnić, czy ulepszyć kolor kosmetyku używając do tego pigmentu.
Metoda mocno mnie zaciekawiła, przy najbliższej okazji kupiłam pigment essence a do zabawy wybrałam błyszczyk, który choć fajny, kolor mi się znudził i postanowiłam go sobie ocieplić :)


Czytaj dalej 


O błyszczyku bell pisałam już recenzję --------> TUTAJ, błyszczyk o świetnym zapachu i generalnie doskonałym stosunku ceny do jakości. Latem jednak lepiej czuję się w cieplejszych odcieniach na ustach, które ładnie współgrają z lekko opaloną skórą.





Warto wcześniej zrobić próbkę jak kolory się łączą, żeby nie zepsuć sobie w razie czego kosmetyku.
Można przewidzieć wynik eksperymentu nakładając odrobinę kosmetyku na grzbiet dłoni i mieszając go z odrobiną pigmentu, ta odrobina powstałego nowego koloru wystarcza na jednorazowe pomalowanie ust.

Fajne jest też to, że taką metodą próbkowania można jednorazowo sobie zmienić kolor, nie rozstając się jednocześnie z oryginalnym odcieniem kosmetyku :)



I tak oto zrobiłam czary mary, czyli za pomocą papierowego lejka  wsypałam odrobinę pigmentu, wtłoczyłam go do środka za pomocą aplikatora błyszczyka, wymieszałam na ile możliwości pozwoliły i voila !!!! Mamy Bellowe odkrycie, mnie wynik eksperymentu bardzo się podoba :) 





Mnie zabawa się bardzo spodobała i mam ochotę na więcej, w ten sposób można zmienić kolor każdego kosmetyku mineralnego, błyszczyka, lakieru do paznokci.
W przypadku mojego błyszczyka co ważne - dosypany pigment nie zmienił jego właściwości.

Polecam Wam zabawę kolorami :)



34 komentarze:

  1. świetny pomysł, mam kilka nudziaków i chyba najwyższy czas nadać im kolor :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł! A gdzie można kupić takie pigmenty? Czy są dostępne w jakichś sieciówkach czy trzeba szukać np. w necie? :)

    Zapraszam na rozdanie!
    Pozdrawiam,
    Ewa
    www.la-garderobe.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaraz zerknę na rozdanie :)

      a pigmenty essence są dostępne w drogeriach natura :)

      Usuń
  3. Świetna sprawa z tym pigmentem, efekt wyszedł super ;)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny pomysł i jaki śliczny kolor wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jest różnica :) bardzo fajnie to wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wpadłabym na taki pomysł, ale jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawy pomysł nie wiedziałam o takim sposobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj ale letnio i soczyście,podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja po prostu nie mogę wyjść z podziwu nad mistrzostwem robionych przez Ciebie zdjęć :)
    Respect! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam na zmianę koloru jakiegoś lakieru :P Widziałam już zabawy takimi pigmentami, naprawdę ciekawa sprawa. Błyszczyk jak najbardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie sie skusze na taką zmianę bo kolorek pigmentu bardzo letni :)

      Usuń
  11. Hehe :) bardzo fajny pomysł , mam jakeś pigmenty to spróbuje

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawy pomysł :D ja słyszałam o dodawaniu pigmentów do lakieru :D

    OdpowiedzUsuń
  13. fajne!:) masz piekny ksztalt ust :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Idealnie wyszedł Ci ten nowy kolor błyszczyka ;) Jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolor wyszedł piękny! Muszę sobie kupić taki pigment.
    Buziaczki/śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  16. z oferowanych przez Naturę pigmentów, ten jest wyjątkowo piekny...włąśnie wyczarowałam sobie róż, który niebawem trafi na tapatę i doczeka sie specjalnego wpisu. Co najfajniejsze, że 1 pigment za dychę starczy mi jeszcze na wiele innych czarów bo jego właściwości powodują, iż do jednorazowej akcji starcza naprawdę ociupina. Ciesze się, ze pomysł Ci się spodobał i go wykorzystałaś ...co więcej cieszę się, ze efekt jaki uzyskałaś, podoba się nie tylko Tobie, ale i całej rzeszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez się przymierzam do różu, tylko musze sobie pojemniczek skombinować żeby zrobić odsypkę :)

      Usuń
  17. Jestem pozytywnie zaskoczona, że pigment w żaden sposób nie wpłynął na właściwości błyszczyku! W takim przypadku taka opcja podbijania koloru wydaje się naprawdę ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dosypałam naprawdę niewielka ilość tego pigmentu, pewnie dlatego nic sie nie zmieniło w samym błyszczyku :)

      Usuń
  18. całkiem pięknie wyszły Ci te czary-mary ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawa sprawa! Fajnie, bo możemy pokombinować z różnymi pigmentami i stworzyć swój unikalny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny pomysł, kolorek wygląda megaa :D

    OdpowiedzUsuń
  21. A ostatnio zastanawiałam się cóż to za cudo jak dojrzałam słoiczek w drogerii ;)Dobrze wiedzieć, że istnieje cuś takiego :)
    A tak przy okazji- masz przepiękne usta!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i jednocześnie proszę o zachowanie kultury słowa :)