Czytaj dalej
Witajcie po dłuższej przerwie ....
Zniknęłam na chwilę, bo potrzebowałam chyba małych wakacji od blogowania. Jakoś tak w jednej chwili ogarnęło mnie zniechęcenie i poczucie bezsensu w tym co tutaj robię. Zawiesiłam więc bloga na wieszak i poszłam pomyśleć. W tym czasie jednak tęskno mi było za pisaniem, więc chyba nie jest tak źle, myślę, że to chwilowy kryzys, który powoli mija.
Pisanie tutaj zawsze było dla mnie przyjemnością i nigdy nie zmuszałam siebie do niczego, nie narzucałam sobie norm, terminów, ilości i częstości wpisów, zawsze pisałam tak jak czułam, dlatego i teraz daję sobie czas na ozdrowienie całkowite, mam nadzieję że zostaniecie ze mną na ten czas ;)
Dziś tak dla rozruszania - wpis o nowościach kosmetycznych, których troszkę się uzbierało w przeciągu ostatnich dwóch miesiecy :)
Yves Rocher - kusi ofertami wysyłanymi regularnie na maila. Oferty są różne, bywają zupełnie bez sensu, ale czasem trafiają się całkiem sensowne. Ta tutaj właśnie z tych całkiem sensownych, za całość tego zamówienia zapłaciłam 85 zł z przesyłką - ha ! :) Krem, balsam, tusz, tusz do kresek, pompka i pomadka w prezencie - żal nie skorzystać :)
W dodatku jak do tej pory - wszystko się świetnie sprawdza - lubię takie zakupy... :)
Zakupy w colorowo.pl i dwie odżywki, w których pokładam duże nadzieje, bo paznokcie niestety zaczęły się mocno buntować ... :(
Akcja - pozimowa regeneracja i Avene cold creme - o nich wkrótce na blogu :)
Przesyłka z niemieckiego dm - za pośrednictwem allegro i mój pierwszy żel Balea, genialny krem bananowy i pierwszy kiko. W zapachy balea i w ogóle w żelu rozkochałam się i na pewno nie poprzestanę tylko na nim :)
I najważniejsza ostatnio, najintensywniej wyczekiwana i długo utrzymująca mnie w napięciu przesyłka - moje pierwsze zakupy w Vistoria's Beauty. Jeszcze niedawno zarzekałam się, że zakupy międzynarodowe nie dla mnie, a jednak :) Zamówiłam, bo to jedyny taki sklep, który udało mi si znaleźć, jedyny w którym wszystko co chciałam kupić mogłam w jednym miejscu. Jednak nie spodziewałam się tak długiego oczekiwania na przesyłkę - całość trwała 6 tygodni - dla mnie bardzo długo i wątpiłam już, że w ogóle moje cudne lakiery do mnie dotrą...., psioczyłam, że nigdy więcej, aż przyszły i wszystko jak ręką odjął i znowu mam ochotę tam zamówić kolejne cuda ;)
Moje zakupy w Victoria's Beauty wyglądają tak:
wiem, wyglądają jak z zeszłego sezonu... ;) ale zamawiałam tuż po sylwestrze, w nastroju karnawałowym będąc i nieświadoma, że lakiery otrzymam na wiosnę już ;)
Niemniej są wciąż tak samo piękne jak wtedy gdy je zamawiałam :D
I na koniec - znowu przesyłka ze świata, tym razem z Chin, pierwsze zakupy w Born Pretty Store. I tutaj podobna historia, część zakupów trochę nie na czasie, wymarzyłam sobie śnieżynki i norweskie wzorki na paznokciach. Zamówienie dotarło po 3 tygodniach, za oknem wiosna, jednak nie zdziwcie się gdy mimo to wyskoczę z takim motywem jeszcze, jeżeli tak będzie to po prostu musiałam ;)
Ale tym razem przezornie zamówiłam za wczasu króliczki na Wielkanoc również ;)
I jeszcze lakier Model's Own - truskawkowa tarta, cudowny, wiosenno - letni kolorek :)
A tak moje zdobycze prezentują się w akcji
Mam nadzieję, że moje zakupy zainteresowały Was i że wrócicie wkrótce na recenzje na ich temat :) A dziś życzę dobrej nocy :)
Pozdrawiam
Beata
O matko chcę ten żel z Balea !! ♥
OdpowiedzUsuńCiekawe 'zdobycze", wielu nie znam tym chętniej będę wypatrywać recenzji.Ale w jednym mnie pocieszyłaś, przesyłka z Born Pretty w trzy tygodnie !Wiec jest szansa,ze ja swoją otrzymam w najbliższym czasie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
balsam banan czekolada <3 musi byc super !
OdpowiedzUsuńLakierki boskie, i żele i YR *_*
OdpowiedzUsuńChcę wszystko! :))
no to czekam na więcej mani :D powodzenia w blogowaniu ;> aby kryzys minął!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy
OdpowiedzUsuńA lakiery wow boskie
Lakiery cudnr szkoda, że tak późno przyszły. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem wielkanocnych paznokci w takim razie! :))) nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńA lakier ostatni, ten różowy jest prześliczny :)
I dobrze że wróciłaś z tego małego 'odwyku':-)
najładniejszy lakier to chyba ten na małym palcu :)
OdpowiedzUsuńLakiery, które kupiłaś są piękne. Zwłaszcza Models Own i multikolorowa Chinka skradły moje serce.:)
OdpowiedzUsuńkiko jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńbalsam z essence mnie bardzo zaciekawil :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Ten krem bananowy musi pachnieć przepysznie :)
OdpowiedzUsuńgratuluje udanych zakupów i czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńZakupy w YR prześwietne. Pokazuje szybko ten tuz do rzęs, bo mam na niego ochotę :D
OdpowiedzUsuńLakierowe cuda piękne, choć OPIki i truskawkowa tarta przyciągnęły moją uwagę najbardziej.
Sam koszyczek bardzo ładny, a nowości..no WOW ;)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie te króliczki na paznokcie. ^^
OdpowiedzUsuńYR również mnie kusi swoimi ofertami ale jak zaczynam wszystko kalkulować to stwierdzam, że to wcale nie jest opłacalne;) Ciekawa jestem tych królików na paznokciach hehe
OdpowiedzUsuńTe brokatowe lakiery przegenialne:)))
OdpowiedzUsuńIle dobroci! Ten żel i krem bananowy muszą cudnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości :)
OdpowiedzUsuńco za nowości
OdpowiedzUsuńnazbierało Ci się tych nowości :)
OdpowiedzUsuńlakierki cudne choć faktycznie na paczkę musiałaś się trochę wyczekać, ale chyba było warto ;)
lakier Models OWN ma cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńWow. Ileż wspaniałości. Aż mi się oczy zaświeciły :)
OdpowiedzUsuńlakiery <3 chcę chcę chcę!
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłaś :) Płytki już zazdroszczę, czaje się na cały zestaw Kabuki już od jakiegoś czasu. Lakiery cudne, bez dwóch zdań. Z kremu i pomadki od Avene powinnaś być bardzo zadowolona, moi ulubieńcy od lat :) A na tą pomadkę z YR i ja się czaiłam ostatnio, ale ostateczne dałam spokój :)
OdpowiedzUsuń*zestawu Konad, matko dziś nieprzytomna jestem :P Piszę o pędzlu, a myślę o paznokciach :P
UsuńRussian navy z OPI jest boski :D galeria kosmetyk to bardzo podobny sklep do victoria's Beauty i dodatkowo blogerki otrzymują 25% zniżki na zakupy :) Przesyłka z USA szła do mnie bardzo długo ale opłacało się :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się u Ciebie obserwuję :)
Co za wspaniałości tutaj widzę :)
OdpowiedzUsuńlakiery są po prostu jak z bajki. :) ogólnie dużo wspaniałym produktów, które są warte uwagi. :D
OdpowiedzUsuńzapraszam <3 www.raspberryandhair.com :)
Fajnie że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te lakiery! Jestem ciekawa tych odżywek bo moje paznokcie są w katastrofalnym stanie odkąd pracuję :(
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa zapachu kremu do rąk :D wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :*
Jakie piękne lakiery! Szczególnie te z China Glaze :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zamówienie z YR :) Kilka lat temu zamawiałam kosmetyki z tej firmy, chyba czas wrócić :)
OdpowiedzUsuń