Dziś chciałabym dorzucić swoje "trzy grosze " na temat znanych już chyba wszystkim pomadek wibo eliksir.
Posiadam trzy odcienie i początkowo myślałam, że w moich opasłych szminkowych zbiorach z czasem wylądują wszystkie odcienie tej pomadki, tak się jednak nie stało....
Eliksir to pomadka nawilżająca, czyli już na starcie ma u mnie plus, wolę ten typ niż pomadki trwałe, które na moich wiecznie przesuszonych ustach nie sprawdzają się zupełnie.
Jednak jak jest z tym nawilżeniem? Otóż odczuwam coś w tym rodzaju, ale gdy mam mocno przesuszone usta pomadka nie pomoże i dodatkowo podkreśla bruzdy i suche skórki - cóż nie jest to balsam, a pomadka, w dodatku z niższej półki cenowej, reasumując - z nawilżeniem jest ok :)
Kolory są gęste, kremowe, dość mocno kryjące i intensywne. Dodatkowy atut - pięknie błyszczą, zwłaszcza w słońcu - nadając efekt wilgotnych ust.
Z trwałością jest dość słabo, ale znikają z ust stopniowo i równomiernie, bez niespodzianek.
Niestety jest kilka minusów, które jednak zadecydowały, że na tych trzech kolorach poprzestałam.
Opakowanie - że mało finezyjne, toporne i dość kłopotliwe w obsłudze - przeżyłabym, ale kto wymyślił umieszczanie numerka z odcieniem na ruchomej części opakowania, odnalezienie w sklepie poszukiwanego odcienia i upewnienie się, że to na pewno ten graniczy z cudem.
Konsystencja - bardzo miękka, rozciapująca się - co widać już po sklepowych testerach, przez to szminka wygina się, papra opakowanie, widać na niej każde pociągnięcie i wygląda ogólnie bardzo nieestetycznie, wykręcając zbyt dużo szminka łamie się od nacisku na usta, przez tą miękką konsystencję rozmazuje się także poza kontur ust...
Podsumowując - uważam, że w cenie około 8 zł jest to bardzo przyzwoita szminka, daje naprawdę ładny efekt na ustach z naciskiem na przepiękne wręcz błyszczenie, ale kwestie estetyczne mnie skutecznie zrażają do niej - wstyd mi przy ludziach wyciągnąć taką szmineczkę i się nią smarować, chyba więc do "fanklubu" się nie piszę ;)
Moja ocena 3/5
ja mam w odcieniu 06 i lubię:)
OdpowiedzUsuńmam 01 i naprawdę ją lubię pomimo tandetnego opakowania:)
OdpowiedzUsuńa jedyneczka była następna w kolejności ;)
Usuńopakowanie spokojnie bym przeżyła, ale ej ciapkowatej konsystencji nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się 05 oraz 07 ;)
OdpowiedzUsuń05 podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMnie od tej pomadki odstrasza opakowanie, okropnie się zamyka.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze eliksiru, więc w zasadzie nie powinnam się wypowiadać, ale w podobnej kategorii cenowej i chyba o dość podobnych właściwościach przemawia do mnie bardziej Celia. I ma piękne opakowania :) Mam i polecam!
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam te pomadki/ fakt kolor nie utrzymuje się zbyt długo, ale większosć pomadek nabłyszczajacych mocno kuleje z trwałością ;)
OdpowiedzUsuńo to to właśnie tak samo wygladałaby moja recenzja ;) mam jedna pomadkę w swoich zbiorach i chyba tylko na niej poprzestanę , jak dla mnie te pomadki są za miękkie zbyt łamliwe ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy ją kupić, bo tak dużo pozytywnych recenzji o niej słyszałam. I myślę, że mimo tego kiepskiego opakowania i roztapiającej się formuły warto spróbować. A nóż będzie pełnić rolę koloryzującego balsamu :)
OdpowiedzUsuń07 wygląda bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńMam 06 i jestem zadowolona z niej :)) Choć myślałam, ze to inny kolor :))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście mogliby dopracować opakowanie (chociaż zawsze można ją sobie przetopić do jakiejś eleganckiej kasetki :D), ale ogólny efekt na ustach, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńmam 05 i ją uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńmam prawie wszystkie kolorki i bardzo je lubię, ale publicznie się nimi nie miziam;) opakowanie trochę straszy;)
OdpowiedzUsuńmam w odcieniu 06 i 08, mimo minusów lubię :), zwłaszcza 06. Za tę cenę wybaczam im nawet to fatalne opakowanie, w którym najbardziej przeszkadzają mi utrudnienia w zamykaniu.
OdpowiedzUsuńMam 05 i 06, a marzy mi się jeszcze 07 albo jakis inny kolor :)
OdpowiedzUsuńwszystkie kolory są bardzo ładne, na pewno na jedną z nich się zdecyduje :)
OdpowiedzUsuńPomijając opakowania, wnętrze niestety nie jest najwyżej jakości (ale i cena niska). Mam 5 i 6, a 5 nie mogę się prawie od początku normalnie malować, bo połamała się w drobny mak, więc pozostał mi pędzelek.
OdpowiedzUsuńmam 05 i lubię baaardzo bardzo ;)
OdpowiedzUsuńale faktycznie umieszczenie numerków na zatyczce to idiotyzm :/
Fajny produkt za niską cenę :) W dodatku dobre bo polskie ;))
OdpowiedzUsuńa ja się oparłam i nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuń07 pięknie wygląda na ustach!
mam 05 i wprost uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie: http://darmowegadzetyiprobki.blogspot.com/
Faktycznie- opakowanie nie jest zbyt ładne, ale efekt na ustasz owszem :)
OdpowiedzUsuńJa nadal poluję na 05? albo 04 , musiałabym zobaczyc w drogerii, ale to chyba jakiś chodliwy odcień, bo co mi się o nim przypomni, to akurat go nie ma :) Za taką cenę pomimo tych minusików i tak się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam dwie pomadki z tej serii, które bardzo lubię. Może nie utrzymują się zbyt długo, ale i tak jest dobrze jak za taką cenę ;) I mają bardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i pozdrawiam serdecznie, Optymistyczna :)
Jestem chyba jedyną blogerką, która nie ma eliksiru :P ale mam podobne odcienie pomadek i nie chcę ich powtarzać.
OdpowiedzUsuńJa bardzo polubiłam te pomadki. Fakt są miękkie, ale i tak o wiele trwalsze od Celii. Ostatnio jedną Celię złamałam i chyba więcej po nie nie sięgnę :(
OdpowiedzUsuńskusiłabym się na niego, ale na czerwień ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolorki najbardziej mnie się spodobał 05.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
wyglądają ok choć ponoć strasznie się łamią ;p
OdpowiedzUsuńmam wibo eliksir nr 8 i jestem zachwycona jego nienarzucającą się czerwienią:) a z Twoich bardzo przypadł mi do gustu odcień 7, pięknie się prezentuje na ustach:)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale nie miałam jeszcze żadnego "eliksirka" a muszę przyznać, że 06 wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńWszystkie 3 kolory wyglądają pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńmam 03 i 06 i bardzo lubię. dziwne, bo mi się nie łamią, nie rozmazują a opakowanie da się jakoś przeżyć.
OdpowiedzUsuń