Witajcie :)
Dziś o kolejnym umilaczu kąpielowym od BingoSpa :)
...
Czytaj dalej
Czekoladowo-brzoskwiniowe serum pod prysznic i do włosów - smakowite połączenie brzoskwiń dojrzewających w hiszpańskim słońcu i czekoladowej słodyczy urzeka intensywnym zapachem i wypełnia radością na cały dzień!
Przywraca wewnętrzną harmonię, równowagę i komfort. Rozpieszczona bogactwem składników pielęgnacyjnych, otulona aksamitną pianą - Twoja skóra promienieje, staje się jedwabiście gładka, miękka i odpowiednio nawilżona.
Z radością taką kąpiel powitają również Twoje włosy, które dzięki nawilżającym i przeciwutleniającym właściwościom czekolady staną się błyszczące i elastyczne.
Przywraca wewnętrzną harmonię, równowagę i komfort. Rozpieszczona bogactwem składników pielęgnacyjnych, otulona aksamitną pianą - Twoja skóra promienieje, staje się jedwabiście gładka, miękka i odpowiednio nawilżona.
Z radością taką kąpiel powitają również Twoje włosy, które dzięki nawilżającym i przeciwutleniającym właściwościom czekolady staną się błyszczące i elastyczne.
Więcej informacji znajdziecie na stronie sklepu BingoSpa :)
Po czymś, co się nazywa "czekoladowo - brzoskwiniowe" oczekuje się przede wszystkim na pierwszym miejscu zniewalającego zapachu, to chyba główny powód wyboru, który spycha na plan dalszy nawet te istotniejsze właściwości kosmetyku :)
I tak w przypadku tego serum entuzjazm opadł po wsadzeniu nosa w gwint butelki, mnie on nie pachnie czekoladowo - brzoskwiniowo, pachnie mi o dziwo pomarańczowo, taka pomarańcza z gorzką czekoladą może, cóż jest to kwestia interpretacji, jak dla mnie zapach mógłby być nawet i pomarańczowy - też lubię, ale jest on bardzo sztuczny, chemiczny niestety, więc mamy małe rozczarowanie :(
Serum - kojarzy mi się z czymś skoncentrowanym, odnosząc to do konsystencji liczyłam, że będzie ona gęsta, treściwa, tymczasem jest ona sporo rzadsza niż algi pod prysznic z poprzedniej recenzji.
Butelka - mała, połowa pojemności alg (150 ml), etykieta papierowa, która po dwóch kąpielach zaczyna się nieestetycznie marszczyć i odchodzić od butelki, typowa metalowa, nieporęczna nakrętka.....
Serum przyjemnie się pieni, myje, nie wysusza mojej skóry, nie czuję dyskomfortu po wyjściu z wanny, jakiegoś specjalnego nawilżenia, czy odżywienia skóry (wszak to serum) też nie odczuwam, ot taki przeciętniak kąpielowy, co szkody nie robi :)
Do włosów przyznaje - nie używałam i nie mam zamiaru, moje włosy są zbyt wymagające aby tego typu produkt zadowolił je, odpuściłam więc włosy, nigdy nie używałam kosmetyków do włosów które nie są typowym szamponem.
Podsumowując jest to wprawdzie przyjemny w użyciu, ale jednak bardzo przeciętny produkt, niestety także o przeciętnym zapachu, wydajność słaba, mała pojemność i nieprzemyślana butelka raczej nie zachęcą mnie do ponownego zakupu.
Z otrzymanej trójki kosmetyków jest to najsłabszy produkt moim zdaniem :(
Ocena 3 /5
Kosmetyk do testów otrzymałam w ramach współpracy z BingoSpa
Lubię produkty Bingospa, tego nie miałam :)
OdpowiedzUsuńa juz myślałam że zapach będzie obłędny.....
OdpowiedzUsuńKochana ,mogłabyś mi powiedzieć w jakim programie robić półokrągłe krawędzie zdjęciom ? Bo cały czas szukam czegoś do tego i nie moge znaleźć :P
OdpowiedzUsuńwszystko bardzo łatwo zrobisz w photoscape - bezpłatny, prościutki, fantastyczny program :)
UsuńA mi napisy? bo strasznie mi się podobają :)
Usuńten sam program, tyle że czcionki zależą od tego co masz zainstalowane na komputerze, program korzysta z tego co jest :)
UsuńDziękuje :) Właśnie mam ten program ale czcionek takich niestety nie :(
UsuńDziękuje ślicznie , musze obie go pobrać w takim razie :*
Usuńnie przekonują mnie kosmetyki BingoSpa. Nigdy nie miałam, ale nie słyszę o nich nic fajnego.
OdpowiedzUsuńszkoda, że taki przeciętniak.
OdpowiedzUsuńmoje włosy też są wymagające i nigdy nie myję ich kosmetykami, które jednocześnie są do ciała i do włosow
OdpowiedzUsuńtrio wygląda ładnie, dobrze że ceny są w miarę niskie to można wypróbować.
OdpowiedzUsuńmiałam nadzieję że zapach będzie boski... no ale nie zawsze produkt spełnia nasze oczekiwania
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu poznałam ten produkt i do mycia włosów również nie stosowałam ale do ciała był ok ,miałam podobne odczucia ,o jakich piszesz co do niego:)
OdpowiedzUsuńKurcze, szkoda, że taki przeciętniak :(. Ostatnio patrzyłam na to serum kiedy sobie zamawiałam kosmetyki bingospa. Mam nadzieję, że te, które mi przyszły będą więcej niż przeciętne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
www.la-garderobe.pl
tak juz jest- BingoSpa ma niektóre produkty rewelacyjne inne to zwyczajnie w świecie buble :////
OdpowiedzUsuńLubię produkty Bingospa, zwłaszcza maseczki
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, i dlatego te kosmetyki wcale mnie nie kuszą
OdpowiedzUsuńPomarancza pod prysznicem bym nie pogardzila, ale nastawiajac sie na brzoskwinie, to troche klops :(
OdpowiedzUsuńto polecam masło pomarańczowe z Ziajki :)
Usuńznam tą serię, miałam coś do kąpieli - pięknie pachniało :)
UsuńZgadzam się z tym co napisałas o tym kosmetyki. Ja umylam nim włosy i miałam problem by je rozczsac ;-) ogromny koltun się zrobił:-(
OdpowiedzUsuńNie lubię takich "uniwersalnych" kosmetyków. Moja skóra ma trochę inne wymagania niż włosy i tak, jak Ty, bałabym się umyć nim włosy.
OdpowiedzUsuńByłam bardzo zaciekawiona kosmetykami Bingo Spa, gdy zeszłego roku odkryłam je na polskich blogach. Przetestowałam kilka produktów i niestety w moim przypadku były bardzo słabe, działanie nie zaliczało się nawet do przeciętnego, a do tego te paskudne etykietki. Nie przypadli mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie jak zawsze pięknie i kobieco i mądrze.Pozdrawiam.Jola
OdpowiedzUsuńdziękuję, to bardzo miły komentarz ♥
UsuńCzyli kolejny średniaczek;p
OdpowiedzUsuńdla mnie ta firma jest mało wiarygodna... jakoś nie lubię ich produktów:(
OdpowiedzUsuńLubię Bingo Spa, nawet beardzo, ale to serum akurat tak średnio.
OdpowiedzUsuńTeż bym nie zaryzykowała do włosów... dziwne połączenie właściwości, jak dla małych dzieci :)
OdpowiedzUsuńI ja nie wierzę w kosmetyki zarówno do włosów jak i do ciała ;) Szkoda, że ten zapach taki sztuczny, a zapowiadało się tak atrakcyjnie :)
OdpowiedzUsuńI kolejny BingoSpa średniej jakości...może to i dobrze, zę nie miałąm jeszcze z nimi przyjemności ;)
OdpowiedzUsuń"przeciętniak" - to chyba najbardziej trafne określenie :)
OdpowiedzUsuńjakością nie grzeszy ale za to ma soczysty kolorek :D
OdpowiedzUsuńteż wiele spodziewałabym się po zapachu a tu takie rozczarowanie...
OdpowiedzUsuńnie znam i raczej się z tym serum nie poznam ;)
Szkoda, że pojemność taka mała, ale kolorek fajny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, a po samym zdjęciu i kolorze bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńnie lubię kosmetyków tego typu...
OdpowiedzUsuń